18.06.2025 6:05

Terminal kontenerowy do NIK i kontrakt terytorialny?

Stanowisko Rady Programowej bez głosu sprzeciwu

W Świnoujściu we wrześniu 2024 r. uchwałą Rady Miasta została powołana Rada Programowa. Na jej czele stanął Ryszard Grobelny, były prezydent Poznania i ekspert w dziedzinie zarządzania miastami. Głównym celem Rady było dokonanie z pomocą ekspertów analizy i oceny skutków budowy głębokowodnego terminalu kontenerowego w porcie zewnętrznym w Świnoujściu, wpływu tej inwestycji na miasto, w tym na środowisko, gospodarkę, turystykę i życie społeczne. Rada składa się z przedstawicieli wyspiarskich samorządów, organizacji turystycznych, izb gospodarczych oraz lokalnych społeczności. Nadszedł teraz czas na podsumowanie działania Rady, która finalizuje swoje dokonania. O wypowiedź na temat efektów pracy tej Rady poprosiłem w dniu 13 czerwca jej przewodniczącego, Ryszarda Grobelnego.

Ryszard Grobelny : Rada Programowa do spraw budowy głębokowodnego terminalu kontenerowego praktycznie zakończyła pracę,  pozostaje jeszcze tylko napisanie krótkiego sprawozdania. Zakończyła  pracę przyjmując stanowisko. Podstawą tego stanowiska było opracowanie, które wykonało na zlecenie zarówno Świnoujścia, jak i  Międzyzdrojów Grupa Doradców Gospodarczych TOR - eksperci głównie specjalizuj się w doradztwie transportowym. Przeanalizowali oni bardzo różne wątki całego procesu, poczynając od jego historii. No i to jest pierwszy element tak naprawdę istotny, że w tej całej historii bardzo trudno znaleźć dobre dokumenty, które  mówią jednoznacznie, dlaczego ten terminal jest ważny. Dlaczego jest ważny i komu oraz jakie pożytki przyniesie? Jest chaos informacyjny, nie ma jednego opracowania, które by to wszystko zbierało. Nawet specjalista, a już nie powiem, że przeciętny mieszkaniec, nie byłby w stanie  usiąść, przeczytać i zastanowić się, czy tam są dobre argumenty.  Jest to rozproszone w wielu dokumentach. W efekcie tego podjęto decyzję o tym, że to przedsięwzięcie budowy terminalu kontenerowego jest realizowane w ramach specustawy, ale nie zostało wprowadzone do dokumentów strategicznych, ani na poziomie krajowym, ani na poziomie regionalnym, a już tym bardziej na poziomie lokalnym. Widać, że instytucje między sobą nie wymieniają informacji. To jest pierwsza konstatacja. Ona w stanowisku Rady Programowej zaowocowała tym, że Rada proponuje zwrócić się do Najwyższej Izby Kontroli, aby przejrzała cały dotychczasowy proces inwestycyjny i się  na ten temat wypowiedziała. Trudno jest przedstawicielom samorządów terytorialnych dotrzeć do niektórych materiałów. Być może są one tajne, jest taka możliwość, albo są tajemnicą przedsiębiorstwa. Taka możliwość też jest. Natomiast Najwyższa Izba Kontroli ma takie możliwości prawne, żeby do wszystkich, dokumentów dotrzeć