Foto : archiwum redakcji

01.10.2021 11:38

Nadchodzi czas świnoujskiej biedy ?

Co nam z(gotował) świnoujski prezydent?

Po niezłych latach pod względem finansowym dla Budżetu Miasta Świnoujście wydaje się, że nadchodzi teraz czas biedy. Wiąże się to m.in. z perspektywą oddania do użytku świnoujskiego tunelu i jego eksploatacją, utrzymaniem do tego przynajmniej jednej przeprawy promowej i brakiem subwencji na promy. To, że subwencji nie otrzymamy zawdzięczamy temu, że po likwidacji jednej z przepraw nie spełnimy warunku natężenia ruchu ponad 2000 pojazdów na dobę i …. świnoujskiemu prezydentowi, który zadeklarował w 2018 r , że po wybudowaniu tunelu miastu nie będzie ona potrzebna (sic!)

W dniu 27 września br do świnoujskiego prezydenta wpłynęła odpowiedź Ministerstwa Finansów , Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie wniosku o dofinansowanie przeprawy promowej, złożonego do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Konkretnie prezydent wnosił do premiera o dokonanie zmiany w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w celu zabezpieczenia ciągłości dofinansowania utrzymania z rezerwy subwencji ogólnej przeprawy promowej Warszów w Świnoujściu.

Wniosek ze Świnoujścia trafił od premiera do Ministerstwa Finansów, które w piśmie na wstępie informowało, że „Rezerwa subwencji ogólnej przeznaczona jest m.in. na dofinansowanie utrzymania rzecznych przepraw promowych o średnim natężeniu ruchu w skali roku powyżej 2000 pojazdów na dobę wskazanych przez właściwego ministra” . Zaznaczono, że przeprawa w Świnoujściu jako jedyna otrzymywała subwencje z tego tytułu. Czytamy też w ministerialnym piśmie : „ Jeżeli jedna z przepraw promowych tj. przeprawa Centrum zostanie zlikwidowana w wyniku wybudowania tunelu, to wówczas przedmiotem dofinansowania ze strony budżetu państwa może być przeprawa Warszów, pod warunkiem spełnienia ustawowego parametru określającego natężenie ruchy na promach” I dalej : „Zatem jeżeli okaże się, że średni dobowy ruch (SDR) na przeprawie Warszów po wybudowaniu tunelu nie osiągnie wartości określonej w ustawie tj. powyżej 2000 pojazdów na dobę to wówczas przeprawa ta nie będzie objęta dofinansowaniem z budżetu państwa” .

W dalszej części Ministerstwo Finansów rzeczowo odniosło się w odpowiedzi do prezydenckiej propozycji zmiany zapisu ustawy, aby utrzymano dofinansowanie rzecznych przepraw promowych kiedy „średni dobowy ruch pieszych i rowerów w roku wynosi powyżej 3000 osób i pojazdów (rowerów) na dobę”.Podpisujący się pod ministerialnym pismem sekretarz stanu Sebastian Skuza stwierdził, że „budzi on zastrzeżenie z powodu nieuwzględnienia pozostałych rodzajów pojazdów m.in. samochodów osobowych, pojazdów ciężarowych, czy autobusów”. Jak konkluduje S. Skuza oznaczałoby to bowiem, że zasadność dofinansowania byłaby ustalona wyłącznie według liczby pieszych i rowerzystów, Natomiast istotą dofinansowania z rezerwy subwencji ogólnej utrzymania przepraw promowych , było zapewnienie ciągłości ruchu pojazdów silnikowych na drogach publicznych bez stałych przepraw w postaci mostów i tuneli.

Jednym z kolejnych, najistotniejszych bodaj argumentów, podniesionych w ministerialnej odpowiedzi jest pewne ważne przypomnienie. Otóż obecna propozycja świnoujskiego prezydenta dokonania zmiany zapisu ustawy – jak zauważył S. Skuza - stoi w sprzeczności ze złożoną przez niego deklaracją w piśmie z dnia 18 grudnia 2018 r dotyczącym dofinansowania z subwencji przepraw promowych w Świnoujściu na 2019 r. Janusz Żmurkiewicz informował wtedy, że „po zrealizowaniu tunelu nie będzie konieczności wnioskowania o dofinansowanie przepraw promowych z rezerwy subwencji ogólnej”. Ot i co nam z(gotował) włodarz miasta Świnoujście.

Tym samym kosztowne utrzymanie tunelu i brak dalszej subwencji na przeprawę promową bezwzględnie znacząco wpłynie na budżet miasta. Połączone z tym zakusy władz państwowych na dalsze ograniczanie dochodów samorządu może doprowadzić do nastania czasu świnoujskiej biedy.

Ministerialne pismo w załączeniu.

KMN