24.04.2014 16:51
Pół wieku z Flotą
Wyjątkowy działacz – LESZEK ZAKRZEWSKI
Na początku kwietnia minęło 50 lat, od kiedy do Floty Świnoujście trafił Leszek Zakrzewski – kiedyś bardzo zdolny bramkarz, a dziś kierownik pierwszego zespołu. Przeżywał z nim upadki i wzloty: gdy po meczu pucharowym z Amiką Wronki został trafiony kamieniem w głowę i stracił przytomność oraz gdy jego ukochany klub awansował do I ligi.
Poniżej przedstawiamy dane z życiorysu Leszka oraz jego wspomnienia. Urodził się 10 marca 1952 roku w Świnoujściu. Miłość do Floty zaszczepił mu świętej pamięci ojciec Zdzisław. Jako 7-, czy 8-letni chłopak był zabierany przez ojca na mecze w lidze okręgowej (obecnie III lidze), gdzie Flota występowała jako Wojskowy Klub Sportowy.
Do Floty trafił na początku kwietnia 1964 roku. – Wcześniej graliśmy na podwórkach: klasa na klasę, ulica na ulicę – wspomina. – Mieszkałem przy ul. Wielkopolskiej. Graliśmy też rozmaite turnieje. Byłem bramkarzem i podczas jednego z takich turniejów wypatrzył mnie trener Jan Kielar, który pełnił rolę dzisiejszego skauta. Prowadził we Flocie trampkarzy i zaprosił mnie na treningi do klubu. Wziął mnie za rękę i powiedział: „Widzimy się na stadionie”.
Leszek bardzo szybko awansował do kadry pierwszego zespołu trampkarzy. Po roku trafił do drużyny juniorów, a w 1967 trener Floty Jerzy Boboli powołał go do kadry pierwszego zespołu seniorów.
- I pierwszy mecz zagrałem razem w drużynie z trenerem Kielarem – wspomina Zakrzewski. – To był mecz ze Światowidem Łobez. Przegraliśmy 1:4, ale grałem całe spotkanie.
Trafił też do reprezentacji województwa szczecińskiego. - Uczestniczyliśmy w rozgrywkach o puchar Jerzego Michałowicza – wspomina Leszek. – Grałem w kadrze dwa lata.
W 1973 roku nastąpił koniec kariery Leszka w pierwszym zespole: po grypie nastąpiły powikłania. Ale występował jeszcze w A-klasowej Flocie.– I wygraliśmy jako A-klasowa drużyna rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu okręgu – mówi Leszek. – W półfinale pokonaliśmy II-ligową wówczas Arkonię Szczecin 2:0. A w finale rozgromiliśmy Sokoła Pyrzyce 6:1. Na szczeblu centralnym zmierzyliśmy się z MZKS Gdańsk, w którym grał Andrzej Szarmach. Odpadliśmy po porażce 0:1.
Leszek może pochwalić się także indywidualnymi osiągnięciami. – W jednej z rund w juniorach zaliczyłem 9 spotkań bez straconej bramki - mówi.
Karierę kierownika Floty rozpoczął w 1976 roku. Najpierw był kierownikiem drugiego zespołu. Ale w 1978 roku trener pierwszej drużyny Ryszard Gaca zaproponował mu objęcie stanowiska kierownika pierwszej drużyny.
– Tak się złożyło, że objąłem je po człowieku, któremu bardzo wiele zawdzięczam, Janie Kielarze – uśmiecha się Leszek. – I od tamtej pory jestem kierownikiem pierwszej drużyny, czyli 36 lat. Z Flotą przeżyłem cztery spadki i cztery natychmiastowe awanse. Pracowałem z takimi szkoleniowcem jak Alojzy Sitko oraz z prezesem Marianem Zawiszą. Czterokrotnie cieszyłem się ze zdobycia Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
Najbardziej pamiętny mecz? – No niestety, ten przegrany – wzdycha Leszek. – 17 września 2003 roku w 1/8 finału Pucharu Polski. Przegraliśmy u siebie z Amiką Wronki 3:4, ale sędzia nas trochę skrzywdził. Po spotkaniu nasi kibice byli zdenerwowani i zaczęli atakować szatnię sędziów. Szef ochrony poprosił mnie o zabezpieczenie autobusu gości. I zostałem przypadkowo uderzony kamieniem w głowę. Policja przykryła mnie swoimi tarczami i wciągnęła do szatni. Wezwano pogotowie. Byłem nieprzytomny. Zabrano mnie do szpitala, gdzie spędziłem 7 dni. Odwiedzili mnie m.in. szef wojewódzkiej policji Andrzej Gorgiel i prezydent Świnoujścia Janusz Źmurkiewicz. A kibic, który uderzył mnie kamieniem też przyszedł: z prezentem.
Druga najbardziej pamiętna rywalizacja była barażem. – W sezonie 1981/1982 walczyliśmy o awans do III ligi z Wełną Rogoźno – wspomina Zakrzewski. – Pierwszy mecz graliśmy w Świnoujściu. Do 81 minuty przegrywaliśmy 0:2, ale potem trener wprowadził piłkarza z drugiej drużyny, Jacka Duchowskiego, który strzelił trzy gole i wygraliśmy 3:2. Pamiętam podróż na mecz rewanżowy do Rogoźna, bo był stan wojenny i kontrole. Już w 15 minucie nasz piłkarz Zbigniew Mirosław zobaczył czerwoną kartkę, a sędzia za chwilę podyktował rzut karny przeciwko nam. Zostałem wtedy wyprowadzony przez służby porządkowe, bo byłem agresywny. Ale w 79 minucie Zbigniew Barczyk wyrównał na 1:1 i awansowaliśmy.
Kolejny pamiętny mecz? – To starcie z Widzewem Łódź w Pucharze Polski w 2003 roku – mówi Leszek. – Przegrywaliśmy 0:1 po golu Andrzeja Rybskiego. Potem wyrównał Krzysiek Mikuła, ale w 40 minucie Jacek Ratajczak dostał czerwoną kartkę i musieliśmy grać w osłabieniu. Ale dojechaliśmy do dogrywki, a w niej Mikuła strzelił bramkarzowi Widzewa Zbigniewowi Robakiewiczowi pięknego gola.
A największy sukces w karierze kierownika Floty? – Awans do I ligi, gdy zespół objął Petr Nemec – uważa. A największy zawód? – Brak awansu do ekstraklasy rok temu – Leszek nie ma wątpliwości. – No i że nie pojechałem na igrzyska olimpijskie do Moskwy w 1980 roku.
Tyle lat jako kierownik na rozmaitych wyjazdach potrzebował wsparcia. – Wsparciem była żona Krystyna – wspomina. – Mieszkaliśmy na jednym osiedlu i już wtedy mieliśmy się ku sobie – wspomina Leszek. - Miała bardzo duży wkład w moją pracę społeczną. Ożeniłem się w 1971 roku, gdy miałem 19 lat. W 1974 roku wzięliśmy ślub kościelny, teraz mija 40 lat. Żona bardzo mi pomagała przy wyjazdach: pakowała moje torby, pytała, czy wszystko wziąłem. Czekała, kiedy przyjadę. Żyła Flotą: podawała mi wyniki, analizowała ze mną ligową tabelę. Przeżywała moje porażki.
Państwo Zakrzewscy mają dwóch synów: Jarosława i Roberta. – Obaj grali w III lidze – informuje Leszek. – Teraz pomagają mi w prowadzeniu firmy. Mam trzech wnuków i dwie wnuczki. Najstarszy, Łukasz, też pracuje w mojej firmie: Zakładzie Instalatorstwa Sanitarnego i Gazowego Leszek Zakrzewski.
Dziś Leszek ma bardzo wielu przyjaciół. Nic dziwnego: dobrze żyje np. z kibicami, którym fundował wyjazdy na mecze. Utrzymuje świetne kontakty z byłymi trenerami Floty. – Było ich przynajmniej 20 i mogę ich wymienić – śmieje się nasz kierownik. Jako młody chłopak w roku zmiany stanu cywilnego otrzymał z klubu 2-pokojowe mieszkanie. – Klub zorganizował mi też wesele – wspomina.
Od świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego otrzymał w 2009 roku brązowy Krzyż Zasługi. – Mam też m.in. srebrną odznakę Gryfa Pomorskiego – informuje.
A trzy osoby, którym chciałby szczególnie podziękować? – Pierwszemu prezesowi Floty Mieczysławowi Szymańskiemu, trenerowi Janowi Kielarowi oraz pani Helenie Frankowskiej, radnej Świnoujścia – mówi bez wahania Zakrzewski.
Od 1982 roku Zakrzewski jest członkiem zarządu Floty. W obecnej kadencji jest w prezydium zarządu. W sobotę w Świnoujściu odbędzie się specjalny benefis poświęcony 50-leciu we Flocie Leszka Zakrzewskiego.
Krzysztof Dziedzic
rzecznik prasowy Floty
OGŁOSZENIE BEZPŁATNE
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Świnoujściu z siedzibą ul. Dąbrowskiego 4 pokój 113 poszukuje OSÓB CHĘTNYCH DO PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI naszego Stowarzyszenia.
Zainteresowanych prosimy o kontakt osobisty w biurze Stowarzyszenia (czynne: wtorek w godz. 15.30 do 17.30 i czwartek w godz. 10.00 do 12.00) lub pod telefonem 91 321 27 65 albo e-mail spon.swinoujscie@wp.pl
MIEJSCE DO WYKORZYSTANIA NA TWOJE INFORMACJE
GINEKOLOG - POŁOŻNIK
dr n. med. Marek Adam Brzuchalski
specjalista balneologii i medycyny fizykalnej
lekarz medycyny estetycznej
ul. Z. Herberta 6 / 4
Rejestracja tel. 516 076 294, 600 991 695
specjalista
DERMATOLOG I WENEROLOG
dr n. med. MAGDALENA KIEDROWICZ
► dermatochirurgia,
►onkologia skóry,
►dermatologia estetyczna
ul. Niedziałkowskiego 6B/1, Świnoujście
rejestracja telefoniczna tel. 510 034 332
GABINET NEUROLOGICZNY
Małgorzata Frąckowiak
przyjęcia: Przychodnia Rodzinna, ul. Dąbrowskiego
poniedziałek 8.30- 16.00 (rejestracja 9.30-11.00),
środa 8.30 - 13.00 (rejestracja 8.30 - 13.00 )
Przyjęcia prywatne : poniedziałek od godz.16.00 po telefonicznym uzgodnieniu
Międzyzdroje, ul. Ustronie leśne 12 c
piątek godz. 17.00-19.00, pozostałe dni po uzgodnieniu telefonicznym
tel. 602 158 940
COLOR DOPPLER
gabinet internistyczny
ul. MAŁOPOLSKA 51
rejestracja telefoniczna
od pn. do sob. w godz. 09.00 - 18.00
tel. 91 327 19 16 ; kom. 608 63 82 63
specjalista chorób wewnętrznych
Marek Borowski
USG SERCA z kolorowym Dopplerem,
Holter - EKG (24 h),
USG jamy brzusznej,
prostaty, jąder, tarczycy
USG NACZYŃ z kolorowym Dopplerem
lekarz medycyny pracy
spec. rehabilitacji kardiologicznej, fizjoterapii i balneologii
M. Krystyna Wasilewska - Zużałek
Świnoujście, ul. Boh. Września 6, wtorki, piątki 18 -19
Międzyzdroje, ul. M. Dąbrowskiej 6 , codzinnie 16 - 17
Rej. tel. 91 328 02 12, 601 87 19 20
CERTYFIKATY KIEROWCÓW, MARYNARZY:
NORWESKIE, DUŃSKIE, MIĘDZYNARODOWE
-badania profilaktyczne, książeczki zdrowia
EKG - choroby serca, stawów, kręgosłupa
Rejestracja telefoniczna
GABINET GASTROENTEROLOGICZNY
Anna Popiela-Schiller
Gastroenterolog
Specjalista Chorób Wewnętrznych
Gabinet nr. 2.005 na II piętrze w budynku szpitalnym przy ul. Mieszka I 7
Rejestracja telefoniczna
+48 501 070 827
Ernest Pyrkosz
ORTOPEDA
- profilaktyka stawów biodrowych u niemowląt
- wady postawy
- zespoły bólowe narządów ruchu
- leczenie zmian zwyrodnieniowych i pourazowych
- badania medycyny sportowej dzieci i młodzieży
Świnoujście, ul. Piastowska 60
wtorek 17:00- 18:00, piątek 15:30-17:00
Rejestracja telefoniczna 606 387 618
specjalista ginekolog-położnik
Maria Czajkowska
USG 4D położniczo- ginekologiczne
certyfikat USG Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego
przyjmuje prywatnie: wtorek, czwartek od godz. 16:00
ul. Boh. Września 27 (vis a vis przeprawy promowej)
rejestracja telefoniczna: 607 31 00 51
RADCA PRAWNY Dorota Krzemień-Osuch
- porady prawne, reprezentacja przed sądami,
- spadki, sąd pracy,
- obsługa prawna podmiotów gospodarczych (KRS)
Świnoujście, ul. Armii Krajowej 9/2 (wejście od ul. Monte Cassino 42-brama)
kontakt po uzgodnieniu telefonicznym
tel. 91 321 93 30, 605 426 340 e-mail: biuro@kancelaria-osuch.pl
Drewno kominkowe i opałowe
tel. 693 399 346, 91 418 82 68
Wynajmę w dobrej cenie lokale użytkowe w centrum miasta Świnoujście . Pierwsze piętro na wprost schodów w Pasażu Centrum od ul. Armii Krajowej. Powierzchnia jednego lokalu 28,6 m2, a drugiego 19,1 m2 z możliwością połączenia w jedno duże pomieszczenie ( pomiędzy lokalami jest wykonana ścianka działowa). Telefon 601 77 92 54