07.01.2014 7:16

Nowości rynku wydawniczego

„ Budowaliśmy razem” autorstwa Barbary Michalskiej

Zastępca Prezydenta Miasta Świnoujście (i nie tylko) - tak przedstawia siebie Barbara Michalska (na zdjęciu) we wstępie albumu wydanego przez nią w grudniu 2013 r. w którym jak pisze - ukazuje ludzi jej najbliższych, mających w ostatnich latach znaczący wpływ na jej działania i bez których nie udałoby się zrealizować przedsięwzięć stanowiących o rozwoju miasta i jego wizerunku. Dzisiaj pisać każdy może. W księgarniach co rusz napotykamy zalegające półki „dzieła” mniej lub bardziej spełnionych polityków, artystów, sportowców, a także niespełnionych żon polityków.

Jednak Barbara Michalska jest , o czym zapewne w nagłym przypływie weny zapomniała, wysokim rangą samorządowym urzędnikiem. Podkreślam – urzędnikiem! Stąd odbiór przez czytelników prezentowanych zapożyczonych i własnych myśli, może znacznie odbiegać od intencji autorki.

Album Zastępczyni Prezydenta Miasta Świnoujście (i nie tylko) Barbary Michalskiej otwiera sentencja Roberto Begniniego: „To małostkowość okazywać wdzięczność z umiarem”. Obawiam się, że co innego miał na myśli piszący te słowa Begnini, a co innego autorka albumu. Znając jej urzędniczą, niestety niezbyt miłą osobowość, odnoszę wrażenie, że tą sentencją sugeruje ona jednoznacznie, że jej, a przy okazji także wszystkim najbliższym (przełożonemu, współpracownikom, osobom wspierającym i przyjaciołom) należy się wyjątkowa wdzięczność za wszelkie dokonania w Mieście. Nawet jeśli mieszczą się one w stylu działania któremu hołduje autorka cytując za inną osobą ulubiony zwrot - „dobra, zła decyzja, ale decyzja”. B. Michalska, Zastępca Prezydenta Miasta Świnoujście (i nie tylko) uważa jednak, że wszystkie osoby wymienione w albumie uczestniczące w jej życiu zawodowym są dla niej bezcenne.

Już na drugiej stronie albumu czytamy laurkę ku czci Prezydenta , którego „proinwestycyjne założenia wyborcze, praktyczne i gospodarskie podejście do wielu spraw (...) mają niebagatelny wpływ na rozwój i wizerunek Świnoujścia” dalej „wygrał kolejne wybory i trzeba było trudzić się przy kolejnych licznych przedsięwzięciach. Na szczęście sprawiają one mieszkańcom, moim współpracownikom oraz mnie wiele satysfakcji , a to daje większą motywację do dalszych wytężonych działań”. (skrót od Redakcji). Słowa nie wyszły niestety spod pióra wdzięcznego wyborcy, lecz podwładnej, czyli Zastępczyni Prezydenta Miasta Świnoujście (i nie tylko). Autorka kończy album na kilku słowach o swoim mężu, który m.in. „jest nowoczesny w relacjach partnerskich, wspiera mnie w moich działaniach i awansach” .

Więcej w papierowym wydaniu gazety