Dni twierdzy na wyspach z trzema bitwami

To będzie prawdziwe święto historii. Od 14 do 16 września w Świnoujściu odbywać się będą Dni Twierdzy na Wyspach!. Główną atrakcją tegorocznej imprezy przygotowanej przez Świnoujską Organizację Turystyczną będą niewątpliwie trzy rekonstrukcje historyczne.

- W zeszłorocznej edycji imprezy to właśnie Bitwa o Przytór cieszyła się największą popularnością. Dlatego postanowiliśmy w tym roku postawić na rekonstrukcje - podkreśla Michał Barkas, prezes ŚOT.

W bitwach weźmie udział ponad setka pasjonatów historii. Zostanie użyta profesjonalna pirotechnika filmowa. Pierwsza bitwa odbędzie się w oparciu o zrekonstruowane stanowisko Pantherturm. Amerykańska piechota szybowcowa będzie szturmować  pancerne stanowisko, bronione przez Niemców. Warto przypomnieć, że z takimi fortyfikacjami walczyli na Linii Gustwa (pod Monte Cassino) między innymi polscy żołnierze. Druga rekonstrukcja cofnie uczestników i widzów do czasów I wojny światowej. Pruscy żołnierze zmierzą się tym razem z carską piechotą- broniącą mostu przez fosę.

Największą ilość środków pirotechnicznych i rekonstruktorów zaangażowano do trzeciej - finałowej bitwy. Tym razem widzowie będą mogli obejrzeć jeden z epizodów bitwy pod Arnhem, w czasie której polscy spadochroniarze osłaniali odwrót alianckich jednostek.

- Każdej z inscenizacji towarzyszyć będzie pirotechnika filmowa. W całej imprezie weźmie udziału ponad setka rekonstruktorów i kilkanaście historycznych pojazdów. Warto przyjechać do Świnoujścia! Serdecznie zapraszamy – podsumowuje Piotr Piwowarczyk, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża w Forcie Gerharda, członek Zarządu ŚOT.

Przypominamy, że podczas Dni Twierdzy na wyspach każdy nieodpłatnie będzie miał okazję zwiedzić wszystkie świnoujskie forty. Dzień otwarty Fortu Gerharda jest w sobotę 15 września. Natomiast dzień otwarty fortów na lewobrzeżu (Anioła i Zachodniego) zaplanowano na niedzielę 16 września. W Forcie Zachodnim w tym czasie odbędzie się dodatkowo zlot i ekspozycja pojazdów militarnych z okresu zimnej wojny (terenowych i ciężarowych). Na wszystkie wydarzenia ujęte w programie wstęp wolny!

Trzy srebra Ani Harkowskiej

32-letnia świnoujścianka Anna Harkowska zdobyła aż trzy srebrne medale w kolarstwie, na zakończonej właśnie XIV Paraolimpiadzie w Londynie. Wszystko zaczęło się od pierwszego dla Polski podczas tej paraolimpiady medalu. Zdobyła srebro w torowym wyścigu na 3 kilometry. Później dołączyła do tego srebro na tych igrzyskach w jeździe indywidualnej na czas. Trzeci srebrny medal londyńskiej paraolimpiady odebrała w czwartek 6 września za drugie miejsce w szosowym wyścigu ze startu wspólnego na dystansie 64 km. W dorobku na tej paraolimpiadzie ma także czwarte miejsce na dystansie 500 metrów.

10 lat temu Anna Harkowska została potrącona przez samochód na przystanku autobusowym w Szczecinie. Doznała wtedy 26 złamań (w tym obu nóg). Po wielu operacjach i długotrwałej rehabilitacji powróciła do profesjonalnego uprawiania sportu. Przed wypadkiem jej pasją było kolarstwo i bieganie, uprawiała głównie triathlon. Teraz najważniejsze jest dla niej ściganie się na rowerze. Z powodzeniem rywalizuje w tej dyscyplinie również z pełnosprawnymi zawodnikami.

Foto. Niepełnosprawni.pl

Niedzielna gala w MDK

(Międzyzdroje) Wieczorem w niedzielę 9 bm. w Międzynarodowym Domu Kultury odbyła się gala zamykająca imprezy Fundacji „Dune Sculptures” wspierającej młodych artystów i ich różnorodną twórczość. Wcześniej, od 1 bm. trwały w Międzyzdrojach dni prezentacji sztuki polskich artystów połączone z koncertami i pokazami.

W niedzielę na podsumowanie - z udziałem finalistek konkursów piękności - miał miejsce pre-show kolekcji mody Grupy C'est Moi Fashion w czasie którego swoje kreacje zaprezentowali projektanci Patryk Kryślak i Angela Wicher. Zwieńczeniem wieczoru był pokaz kolekcji Le Blakk kreatorki Katrin Hubers. Galę prowadziła Magdalenka Kobiałko, a muzyczną oprawą był koncert grającego na skrzypcach elektrycznych Grzegorza Karnasa (Magnetic). Pomimo interesującej propozycji artystycznej i bezpłatnego wstępu na pokaz z koncertem, niestety nie dopisała widownia. Nie było nawet nikogo z władz samorządowych Międzyzdrojów.

Wszystko zaś zaczęło się 1 września w Międzynarodowym Domu Kultury w Międzyzdrojach, kiedy to odbyło się otwarcie wystawy prac polskich artystów. W holu MDK prezentowane były fotografie Anny Olech, na trawniku przy promenadzie niezwykłe szkło artystyczne autorstwa Wojciecha Olecha, a przy Promenadzie Gwiazd interesujące rzeźby Teresy Pastuszki - Kowalskiej i Dariusza Kowalskiego. Artyści są absolwentami szkół artystycznych. Wrześniowemu otwarciu wystawy towarzyszył mini koncert młodego wokalisty z Wrocławia, półfinalisty programu „Mam Talent” - Deyv'a. Więcej zdjęć z imprez zorganizowanych przez Fundację „Dune Sculptures” na naszej stronie www.wyspiarzniebieski.pl (zakładka fotoreportaż), w dwóch zamieszczonych tam fotoreportażach.

Międzynarodowo w OKGW

(Wolin) W czwartek 6 września w kawiarni Ośrodka Kultury Gminy Wolin odbyło się uroczyste otwarcie wystawy twórców z Polski i Niemiec (wśród nich także Duńczyka i Argentyńczyka). Prezentowane prace to efekt międzynarodowego pleneru pt. „POLSKO – NIEMIECKIE SPOTKANIA SZTUKI WOLIN – USEDOM”, który przez sześć dni trwał na wolińskich błoniach nad cieśniną Dziwna. Wystawie i wystawnemu przyjęciu towarzyszył znakomity koncert jazzowy zespołu OM TRIO.

Wolin od 31 sierpnia gościł artystów plastyków oraz zainteresowanych edukacją artystyczną młodzieży z Niemiec i Polski Obok kilkunastoosobowej grupy dojrzałych artystów i młodych adeptów sztuki z zaprzyjaźnionego miasta Usedom oraz Greifswaldu i Wolgastu wspólnie na plenerze malarsko-fotograficzno-rzeźbiarskim tworzyli też artyści i młodzież z Wolina i okolic. Twórcy pracowali na błoniach codziennie w godzinach od 11 do 18. Stronę niemiecką reprezentowali artyści : Eckhard Steiner, Martin Alechandro Fontenowa, Guenter Reinhold, Joachim Bengs, Hartwig Neuwald, Bernhard Bittner i Max Lübeck. Polskę zaś : Beata Król, Magda Kucharczyk, Daniel Strzelczyk, Piotr Banaszkiewicz , Maciej Darcz (rzeźba) oraz młodzież Marta Karmiłowicz, Karolina Plaskowska, Joanna Spustek, Jakub Reut, Martyna woś, Roksana Przybylińska, Agnieszka Kuchciak i Mariusz Kasznicki. Plener znakomicie zorganizowała i poprowadziła dyrektorka OKGW Ewa Grzybowska, która podczas czwartkowego otwarcia wystawy poplenerowej powiedziała m.in. „Sztuka jest obszarem wolnym od podziałów, w niej manifestuje się człowieczeństwo bez granic”. Władze na otwarciu reprezentowali m.in. burmistrz Usedom Johen Stroer i burmistrz Wolina Eugeniusz Jasiewicz.

Wystawa prezentowana teraz w Wolinie, w październiku zostanie przewieziona na ekspozycję do Usedom. Warto wspomnieć, że owo przedsięwzięcie jest dofinansowane przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu Państwa ( Fundusz Małych Projektów INTERREG IV A Euroregionu Pomerania)”.

Więcej zdjęć na naszej stronie www.wyspiuarzniebieski.pl w zakładce fotoreportaż.

Stadionowej historii ciąg dalszy

Pisaliśmy już kilkakrotnie o perypetiach związanych z dokończeniem inwestycji na stadionie miejskim w Świnoujściu. Ponieważ wykonawca robót opuścił plac budowy i ogłosił upadłość Miasto, zgodnie z przepisami musiało ponownie ogłosić przetarg na dokończenie inwestycji. Miało to nastąpić na przełomie lipca i sierpnia br.

• Dopiero w dniu 21 lipca udało nam się przejąć plac budowy od polickiej firmy. Obecnie przygotowujemy specyfikację istotnych warunków zamówienia do przetargu. Nie jest to zadanie łatwe, ponieważ musi ona zawierać dokładne wymagania, co do realizacji niedokończonych prac na stadionie. Część przecież została już wykonana. Z inwestycji ponad 4,8 milionowej pozostało do wykonania prac, tak naprawdę końcowych, za szacunkową kwotę około 1,4 miliona złotych – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. Przetarg, według rzecznika, ma zostać ogłoszony niebawem. Zakończenie inwestycji miałoby więc nastąpić przed rozpoczęciem rundy wiosennej.

- Niestety, procedury zamówień publicznych nie przewidują możliwości podpisania umów bezpośrednio z podwykonawcami i musimy ogłosić przetarg na wyłonienie głównego wykonawcy – wyjaśnia rzecznik - Na szczęście inwestycja była ubezpieczona i udało nam się odzyskać kwotę równą karom umownym z gwarantowanego funduszu ubezpieczeń w wysokości 600 tys. zł. Obecnie przygotowujemy specyfikację prac, które zostały do wykonania.

Tak więc stadion miejski wciąż pozostaje placem budowy. Konstrukcja zadaszenia jest już gotowa, a budynek techniczny wzniesiony jest do połowy, dlatego też dla zapewnienia bezpieczeństwa, trybunę w połowie oddzielono dla kibiców, a powyżej odgrodzony został plac budowy. Jednak to nie koniec problemów ze stadionem. Przypomnijmy, że od bieżącego sezonu wymagane jest sztuczne oświetlenie, którego na stadionie nie ma.

Będzie problem

Nie od dzisiaj wiadomo, że Młodzieżowy Dom Kultury w Świnoujściu będzie zlikwidowany. Od miesiąca września br. zacznie się jego wygaszanie (potrwa do końca br.). Mł.DK prowadzi działalność głównie o profilu sportowym dla dzieci i młodzieży naszego miasta. Udział w zajęciach jest w zasadzie bezpłatny, nie licząc symbolicznych 5 zł miesięcznie za zajęcia od członków poszczególnych kół i sekcji zainteresowań. Wraz z perspektywą zaprzestania działalności muszą zapaść decyzje co do dalszych losów przystani żeglarskiej w Łunowie, która istnieje tam już od ponad 30 lat i jest bazą do uprawiania żeglarstwa oraz rekreacji wodnej dla młodzieży ze świnoujskich szkół, a także dla innych wodniaków.

Na przystani znajduje się wiele jednostek pływających należących do Mł.DK - różnego typu, jak np.: dwie motorówki, dwie „omegi”, trzy „kormorany”, jeden „żaczek”, jachty typu „solina” i „sasanka”oraz mniejsze jednostki typu „fin”, kilkanaście „optymistów”, „kadety”, kajaki, łodzie wiosłowe. Jest także zaplecze remontowe, są stanowiska do zimowania jachtów, jest „bosmanka” i świetlica. By przystań właściwie funkcjonowała i spełniała swoją rolę pracują na niej: kierownik przystani, dwóch bosmanów, szkutnik i dwóch doświadczonych nauczycieli - instruktorów żeglarstwa. Uprawiane jest tamże żeglarstwo turystyczne, organizowane są rajdy żeglarsko – kajakowe, konkursy, szkolenia na stopnie żeglarskie, ale przede wszystkim wakacyjne rejsy żeglarskie dla dzieci i młodzieży. Przed rejsami prowadzone są zajęcia przygotowujące w praktyczny sposób do rejsu: teoria żeglowania, podstawowe manewry jachtem żaglowym, prace bosmańskie, ogólne zasady bezpiecznego żeglowania, środki asekuracyjne i ratunkowe, udzielanie pomocy tonącemu, ratownictwo wodne. Są również zajęcia warsztatowe (adresowane przede wszystkim do grupy objętej opieką MOPR) mające formę integracyjną, informacyjno - edukacyjną, kształtującą umiejętności pracy w grupie. Tyle w ramach domu kultury.

Jednak to nie wszystko. Z przystani tej korzysta także, chociaż w niewielkiej części Zespół Szkół Morskich. Uczniowie tej szkoły pojawiają się tam sporadycznie i odbywają zajęcia programowe z ratownictwa. I to właściwie tyle. A przecież na przystani znajdują się także jednostki pływające należące do szkoły. Na wodzie stoją jednostki: dwie typu „DZ”, dwie typu „SZ”, jedna łódź motorowa, natomiast NA LĄDZIE(!) stoją: jeden „limeryk”, jedna „karina”, trzy „SZ”, jedna łódź motorowa (niepływająca od kilku lat, bo gdzieś „zniknął” silnik). Opiekun na przystani z ramienia szkoły nie pojawił się na niej ani razu w tym sezonie żeglarskim, za to jakiś czas temu na przystani było bodaj dwoje ludzi (przysłani ze szkoły), których zadaniem było... wybranie wody z łódek stojących na lądzie(!).

Żeby zakończyć informację o przystani żeglarskiej w Łunowie dodam, że zaplanowana jest jej

przebudowa, jako, że wpisana jest w sieć portów turystycznych Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego. Jednak temat ten jest jakby zupełnie pomijany przez Miasto, a to pewnie dlatego, że po pierwsze wszyscy otrzepali ręce po zakończonym remoncie portu jachtowego w Basenie Północnym i uważają, że zasłużyli na długi odpoczynek w temacie „morze”, a po drugie właśnie z powodu wspomnianej na wstępie likwidacji tej placówki oświatowej.