Bramkę dla gości już w 1 min meczu zdobył Rafał Leśniewski, a w 42 min. Adrian Błąd najwyraźniej chcąc dośrodkować trafił do bramki przy nienajlepszej postawie Kasprzika i wynik zmienił na dwubramkową przewagę gości. W drugiej połowie oba zespoły mogły zmienić wynik, ale to goście w 53 min po „rozklepaniu” obrony i strzale byłego zawodnika Floty Tomasza Ostalczyka zdobyli trzeciego gola. W sumie zasłużone zwycięstwo gości przy słabej postawie miejscowej Floty.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl