Najnowszy przykład takiego karygodnego czynu to sterta śmieci z trzech worków wyrzucona na skraju lasu kilka metrów od drogi asfaltowej prowadzącej do starej przeprawy promowej na wyspę Karsibór, starego betonowego nabrzeża i ścieżki edukacyjnej Karsiborskie Paprocie. Śmieci są ewidentnie pochodzenia niemieckiego, ba nawet na wierzchu leżała kartka ze spisanymi zakupami jakich ktoś planował dokonać w sklepie. Pewnie wszystkie te śmieci były w workach, ale w lesie żyją dziki więc trudno się dziwić, że dwa z trzech worków były już rozwalone , a nieczystości porozrzucane. Mamy nadzieję, że zajmie się tą sprawą Straż Miejska, bo jak należy sądzić, w wyrzuconych odpadkach będzie można znaleźć rachunki z adresem perfidnego sąsiada, który podrzuca nam swoje śmieci do lasu.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl