W uniformy ubrani byli członkowie grup rekonstrukcyjnych działających przy Forcie Gerharda i Remizie artyleryjskiej. Piwowarczyk zaznaczył przy tym, że w „przebieraniu się nie ma przyjmowania żadnych ideologii, jest to po prostu pasja”. W trakcie spotkania każdy mógł obejrzeć prezentowaną broń, wziąć ją do ręki i przymierzyć się do niej. Hobbyści historii wymieniali się także wiedzą na temat umundurowań. Andrzej Jercha, przedstawiciel grupy rekonstrukcyjnej z Remizy artyleryjskiej zaprosił do współpracy chętnych, którzy chcieliby wraz z jego grupą odtwarzać historię miasta. Zaznaczył przy tym, że z tego powodu iż są oni stowarzyszeniem zwykłym muszą sami pracować na rzecz Remizy. Warunki naboru dla wielu są natomiast zniechęcające, ponieważ okres kandydacki, w czasie którego należy wykonać prace społeczne na rzecz Remizy trwa dwanaście miesięcy.
Niestety złośliwy chochlik nie pozwolił zaprezentować przygotowanego na to spotkanie filmu o grupach rekonstrukcyjnych działających na całym świecie.
PeeM
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl