WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

Balans na granicy prawa czyli...

19.11.2010 8:37

Balans na granicy prawa czyli...

Grzeszne lata prezydenta

Koniec drugiej już kadencji obecnego prezydenta jest bliski, czas więc na pewne podsumowanie minionych 8 lat.. W wydanej za 14.800 zł w dniu 28 października br. książeczce-przechwalance, podobnie jak i w tej która ukazała się cztery lata temu (po pierwszej kadencji), opisywane jest wyłącznie pasmo niekończących się sukcesów Janusza Żmurkiewicza. Zabrakło zaś zupełnie miejsca na prezydenckie plamy, grzechy, większe i mniejsze potknięcia, pokrętne i nieetyczne działania oraz mijanie się z prawem i balansowanie na jego granicy. Postaramy się ten widoczny błąd (w postaci wygodnego przemilczenia tego co nie było sukcesem), choć w zarysie uzupełnić, dla uzyskania pełnego obrazu ośmioletniego panowania.Wszyscy przecież powinni zdawać sobie sprawę, że jak to w życiu bywa prócz miodu jest i niejedna łyżka dziegciu. Dopiero wtedy można zważyć prezydenturę odpowiadając sobie na pytanie: sukces to czy raczej porażka?.

 

Listę plam otwiera niechlubna „działka szwagra”, czyli pierwsza istotna decyzja prezydenta. Już 3 dni po wyborze prezydenta podpisano akt notarialny, a decyzja była podjęta bez wiedzy i zgody nowo wybranej Rady Miasta Świnoujście. Prezydent Żmurkiewicz odstąpił wówczas od prawa pierwokupu 4-hektarowej działki przy ul. Nowokarsiborskiej należącej do Skarbu Państwa (wycenionej w 1998 r.) , którą nabył za milion złotych jego szwagier z Gorzowa Wielkopolskiego. Na rezygnację z prawa pierwokupu prezydent miał czas 2 miesięcy. Argumentem odstąpienia od zakupu działki był jakoby brak pieniędzy w kasie miasta.. Otóż z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, że na rachunkach i lokatach na miejskim koncie w banku znajdowało się wóczas ponad 5 mln zł, a wszystkich środków z pozabudżetowytmi było ok 9 mln zł. Spokojnie zatem można było z tego wydać wspomniany milion. Dzięki stworzonej proprezydenckiej większości radnych udało się w późniejszym czasie zmienić plan zagospodarowania przestrzennego tego rejonu Miasta. Teren dawniej przeznaczony pod uciążliwe rzemiosło przekwalifikowano zatem na teren pod budownictwo mieszkaniowe. Ową działkę podzielono na mniejsze i dzieki temu jej wartość z 1 miliona złotych skoczyła do ...8 milionów złotych. Ot taki w glorii prawa „drobny” rodzinny urobek.

Aby uzyskać jeszcze jeden głos wzmacniający niepisaną koalicję radnych sprzyjających prezydentowi od jednego z radnych nie egzekwuje się wierzytelności. Prezydent Żmurkiewicz odstąpił od egzekwowania wierzytelności Miasta wynikającej z prawomocnego wyroku sądu od radnego Stanisława Huszczy z tytułu bezprawnego pobierania wynagrodzenia. Pieniadze skonsumował St. Huszcza, a do ich spłaty J. Żmurkiewicz wyznaczył jedynie dwoje pozostałych dłużników byłą Skarbnik Miasta Barbarę Palewską i byłego prezydenta, a obecnego radnego Stanisława Możejkę. Dzięki temu zyskał nie tylko głos wspierający jego działania, ale i doprowadził do zaprzestania pod urzędem organizacji pikiet z których słynął Huszcza. Nie jest to jedyne zaniechanie egzekwowania należności. W Świnoujściu za sprawą lokalnej władzy nie przestrzega się także zasady domagania się zwrotu bonifikaty z tytułu nabycia mieszkań komunalnych w momencie ich sprzedaży przed upływem 5-letniego terminu. Przykładem jest służbowe mieszkanie byłego komendanta policji Bogusława Brzezowskiego wyremontowane przez ZGM na koszt Miasta, kupione z ponad 90% bonifikatą i następnie sprzedane po cenach komercyjnych. Na tym „podarunku” zbywający zarobił „jedyne” 117 tysięcy złotych.

Błędy to także gospodarowanie nieruchomościami gminy w sposób rażąco naruszający prawo. Dotyczy to oddawania działek bez przetargów, za nierealnie niską cenę i niekiedy tylko po to aby nikt inny z nich nie skorzystał. Przykłady to słynna działka dla Ireny Eris (10 groszy za m2) przy okazji której władza zwykła tylko mawiać, że to strata dla Miasta. A może tak warto przypomnieć, czy aby I. Eris nie przeraziła budowa terminalu LNG i widok wpływających gazowców widocznych z tarasów przyszłego SPA? Kolejne przykłady to działka dla Michała Leonowicza przy stadionie OSiR oraz ta dla Navikonu przy przeprawie karsiborskiej, czekająca na zagospodarowanie już 5 lat. Na tej ostatniej był już realny projekt wykorzystania jej do zimowania jachtów, zbudowania warsztatów szkutniczych oraz infrastruktury związanej z jachtingiem. Tak więc w procesie gospodarowania nieruchomościami gminnymi przez J. Żmurkiewicza w mijających dwóch kadencjach dochodziło do wielu nieprawidłowości. Niektóre z nich wynikają m.in. z braku realizacji podstawowych obowiązków ewidencyjnych gminy to jest pełnej i rzetelnej inwentaryzacji jej zasobów. Błędy dotyczą nie tylko niewłaściwego zarządzaniagminnym zasobem mieszkaniowym, ale także gospodarowania nieruchomościami gruntowymi oraz nieruchomościami zabudowanymi z budynkami przeznaczonymi na usługi.Ponadto brak powszechnego dostępu do pełnej bazynieruchomości znajdujących się w zasobach skarbu gminy i skarby państwa – to pole do swobodnego, a więc bez żadnej kontroli „gospodarowania” nimi.

Jako niezgodne z prawem i sądownie uchylone są także niektóre przygotowane przez służby prezydenta i podjęte głównie dzięki proprezydenckiej większości radnych uchwały w sprawie polityki czynszowej, opłat za przedszkola, czy też kuriozalna uchwała określająca zasady polityki parkingowej. Przy tej ostatniej wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę lub warunków zabudowy uzależniano od wcześniejszego podpisania przez developerów niekorzystnych umów na partycypację w kosztach budowy miejsc postojowych lub garaży komunalnych. To zaś jest zwykłym wymuszeniem, formą chamskiego szantażu. Inna afera w mieście to ta mieszkaniowa w ZGM, związana z wykupem lokali pochodzacych z zamiany i wykwaterowań, to również obrót zadłużonymi mieszkaniami ludzi wyprowadzonych na działki. Wykazała to nawet w jednym ze swoich raportów Najwyższa Izba Kontroli, badająca w ZGM m.in. sprawe niewłaściwego gospodarowania lokalami mieszkalnymi.

Grzechy prezydenta to także utrudnianie dostępu lub odmowa udzielania informacji publicznych. Dotyczy to choćby słynnego boju o nieudostępnienie informacji publicznej- czy takie instytucje jak m.in. Izba Skarbowa, ZUS, Urząd Morski wnoszą należną w Świnoujściu opłatę klimatyczną od wynajmowanych pokoi. Prezydent na jednej z sesji zbył ten problem nonszalanckim machnięciem ręki i stwierdzeniem „a tam jakieś kilka pokoi” . Ciekawe wobec tego dlaczego gonił urzędników aby ścigali leciwe babcie wynajmujące pojedyńcze pokoje bez odprowadzenia opłaty klimatycznej. Czyżby to co innego? W tej kategorii mieści się też przemilczanie, czy też nie publikowanie informacji o aktualnych, podawanych na bieżąco wynikach badania jakości wody pitnej w Świnoujściu. Brak lub niepełna informacja publiczna w BIP-ie Urzędu Miasta o działaniach prezydenta Miasta świadczy o lekceważeniu potrzeb mieszkańców oraz nie realizowaniu zakresu jego obowiązków.

Kolejne błędy to nadmierne szastanie publicznymi pieniędzmi. Przykładem może być wykonana za ponad 600 tys zł tablica elektroniczna przed rondem w Łunowie informująca o kolejkach do przepraw promowych.To również pawilon dla ratowników, zrealizowanyny z ok. 1,3 mln zł, a więc z naruszeniem zasad oszczędności w wydawaniu środków publicznych. Znaczne wydatki poniesiono także na schronisko dla zwierzat, które nie spełnia oczekiwań i schronisko dla bezdomnych. Trzeba tu także wspomnieć wyrzucone w błoto kilkaset tysiecy złotych na wyburzenie zabytkowych schronów Baterii Parkowej pod niby aqua park, którego jak nie było tak nie ma. Możnaby mnożyć i mnożyć fakty z kategorii „lekka ręka”, i cyklu - bo to przecież nie moje.

Działania prezydenta to sfera doprowadzenia do zatrudniania na wysokich, dobrze opłacanych stanowiskach ludzi oddanych i piastujących także inne niezbędne do utrzymania władzy funkcje. Przykład to choćby dwoje wiceprzewodniczących Rady Miasta, którzy są jednocześnie zatrudnieni na specjalnie dla nich utworzonych stanowiskach menadżerów w miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Polityka personalna prezydenta wpisuje się w takie wypaczenia jak nepotyzm, mobbing wobec pracowników, to również znaczny przerost zatrudnienia w Urzędzie Miasta. Inna dziedzina do wytknięcia to przyznana przez prezydenta jako starostę pomoc finansowa z środków na podjęcie działaności gospodarczej dla współmałżonków znanych ludzi, stosowane ulgi i umorzenia w spłacie nalezności budżetowych przyznawane z naruszeniem prawa.

Do kuriozalnych działań prezydenta należy także zaliczyć uznanie kontroli formalno-rachunkowej, sprawowanej przez służby finansowo-księgowe świnoujskiego Urzędu Miasta „przy procedowaniu umów, rozliczaniu projektów, kontraktów i faktur” za „NADMIERNY FORMALIZM”. Zostało to wyrażone specjalnym piśmie (okólniku) z dnia 26 stycznia 2007 r.

Kolejne plamy to notoryczne i bezprawne wykorzystywanie auta służbowego do celów prywatnych, bez stosownej regulacji, czyli bez umowy, rejestracji przejechanych kilometrów, bez opłacania podatku PIT od przychodu. Następne przykłady bezprawia, błędy, uchybienia i nieetyczne uczynki to sprawa mieszkania komunalnego dla Skarbniczki Miasta, wydatkowanie publicznych pieniędzy na zakup paczek rozdawanych przez jednego z radnych bez rozliczenia z pominięciem i bez nadzoru służb miejskich do tego powołanych. To również faworyzowanie jedynie „swoich” co się przejawia szczególna dbałościa o dofinansowanie klubu sportów walki jednego z radnych tej samej opcji politycznej. Obecnego prezydenta cechuje też wykorzystywanie czasu pracy na niekończące się procesy cywilne i wielokrotne sesyjne pyskówki oraz bezsensowne złośliwe docinania. To też oficjalne lekceważenie prawa i wyroków niezawisłego sądu poprzez wypowiedzi w rodzaju „nie ma uchwał, ale ja i tak bedę robił swoje” . Wobec tego niech robi...ale u siebie, na swoim prywatnym gruncie i w swojej oponiarni, którą J. Żmurkiewicz formalnie przepisał żonie-okulistce, a sam wielokrotnie tam pracował, ba podpisywal faktury, wydawał polecenia pracownikom, czyli pełnił niczym nieskrępowaną rolę szefa.

 

 

Stanisław Kaplica .

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl