Radny Stanisław Huszcza obecnie kandydujący do Rady z komitetu SLD skarżył wydawcę Krzysztofa Marka Nowaka o to że w tygodniku „Wyspiarz niebieski” wydanym dnia 26 października 2010 r dokonał świadomej manipulacji zdjęciami umieszczając pod wizerunkiem radnego planszę z obraźliwymi tekstami , którą to nie on przyniósł., bo on tak nie mówi. Nazwał ten czyn haniebnym, a działanie fotomontażem. Podczas poniedziałkowej rozprawy radny argumentował dodatkowo, że publikacja zdjęć wpływa na to, że odwracają się od niego wyborcy. Sąd prosił radnego o wskazanie ,gdzie w tym przypadku są podane nieprawdziwe fakty i nastąpił fotomontaż, skoro jest to zbiór wspominkowych zdjęć sprzed 10 lat. Huszcza nie potrafił nic sensownego odpowiedzieć. W końcu sędzia zapytał czy St. Huszcza czytał ustawę ordynacja wyborcza zanim skierował to „oskarżenie”. Radny odpowiedział, że nie czytał, a sędzia wówczas stwierdził, że szkoda bo wtedy może nie złożyłby wniosku, a wszyscy oszczędziliby sobie czas. Po krótkiej przerwie sędzia ogłosił oddalenie wniosku, argumentując m.in., że to co złożył St. Huszcza to są impresje, a tu chodzi o fakty.
Więcej na ten temat w następnym papierowym wydaniu „Wyspiarza niebieskiego”
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl