WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

26.08.2010 7:29

Laboratorium odpowiada szpitalowi

Od kilku miesięcy trwa nieporozumienia na linii świnoujski szpital - prywatne Laboratorium Centralne. Laboratorium od lat prowadziło badania szpitalnych pacjentów korzystając z wyremontowanego przez siebie budynku dzierżawionego od szpitala. Nagle zadłużony świnoujski szpital postanowił prowadzić w pewnym wymiarze własne badania w nowo tworzonym u siebie laboratorium nie wywiązując się z zawartych wcześniej umów. O całej sytuacji już pisaliśmy. Dziś wobec licznych niedopowiedzeń dyrektora szpitala prezentujemy zdecydowane i konkretne stanowisko Laboratorium.

Świnoujście,dnia 20.08.2010r.

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej

Szpital Miejski im. Jana Garduły

ul. Mieszka I 7

72-600 Świnoujście

dot.: Waszego pisma z dnia 09 i 17 sierpnia 2010 r.

 

Wielce Szanowny Panie Dyrektorze,

Odnosząc się do Pańskiej kolejnej propozycji porozumienia do umowy najmu z dnia 02.czerwca 2010 r. złożonej w formie pisemnej dnia 09 sierpnia 2010 r. oświadczam,
iż projekt odbiega znacznie od ustnych ustaleń poczynionych pomiędzy stronami na spotkaniu dnia 05.sierpnia 2010 r. i w przedstawionej formie nie może być przeze mnie przyjęty. Wielokrotnie podkreślałem, że jestem skłonny zaakceptować wszelkie ustępstwa pod warunkiem zapewnienia w przedmiotowym porozumieniu zwrotu nakładów poczynionych przeze mnie w Państwa nieruchomości; nakładów, bez których nieruchomość nie nadawała się do korzystania zgodnie z celem uzgodnionym w umowie dzierżawy.

Wobec konstruowania przez Pańskich plenipotentów porozumień w sposób niesymetryczny i zabezpieczający wyłącznie Pańskie interesy nie mam innej możliwości jak podtrzymać swoje stanowisko wyrażone w kierowanych do Pana pismach z dnia
02 czerwca 2010 i 10 czerwca 2010 r.

Dla przypomnienia na początku lipca br. na spotkaniu uzgodniliśmy naszą dalszą współpracę i moją kompleksową obsługę szpitala. W tym samym czasie potajemnie organizuje Pan laboratorium szpitalne tzn. odczynniki, sprzęt, analizatory, zatrudnianie pracowników itp. Na moje niepokoje i zapytania w tej sprawie, oświadcza Pan, że to nieprawda. W tym kontekście zarzucanie mi niedotrzymywania umów i porozumień jest bardzo nieuczciwe z Pańskiej strony. Niegodziwością jest sposób w jaki Pan próbuje „wyrzucić mnie” z dzierżawionych pomieszczeń, które niedawno wyremontowałem na własny koszt. Jak Pan wspomina, 05.08.2010 r. rozmawialiśmy, że zostanie podpisana tymczasowa umowa na wykonywanie badań przez Laboratorium Centralne, jednak do dnia dzisiejszego nie zrobił Pan nic w tej sprawie. Paradoksem jest, że ma Pan wobec mnie oczekiwania w zakresie świadczeń laboratoryjnych nie mając ze mną podpisanej żadnej umowy i nie regulując terminowo płatności za wykonane badania.

W piśmie z dnia 16.08.2010 r. przedstawiłem Panu moje stanowisko w sprawie niepokojących mnie nieprawidłowości w zakresie obsługi diagnostycznej szpitala na co w odpowiedzi próbuje mnie Pan szantażować i obarczyć odpowiedzialnością w przypadku wstrzymania wykonywania całodobowych badań. Jeszcze raz podkreślam i przypominam, że badanie i monitorowanie leczenia chorych hospitalizowanych w szpitalu jednocześnie na różnych aparatach i analizatorach, z różnymi zakresami norm i wartości referencyjnych jest niedopuszczalne oraz zagraża zdrowiu i życiu pacjentów. Pańskie działania stwarzają takie zagrożenia, a ja nie chcę w nich uczestniczyć i zamierzam powiadomić o tym Prokuraturę. Czytając Pańską korespondencję z 17.08.2010 r. stwierdzam, że kłamie Pan, w sprawie jakichkolwiek poczynionych uzgodnień, tymczasowych umów itd. - ich w ogóle nie było. Była rozmowa i tylko próby pewnych propozycji. Obarczanie mnie winą i zrzucanie na mnie odpowiedzialności o spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia pacjentów szpitala, dalekie jest od rzeczywistości, najdelikatniej mówiąc jest to czysta hipokryzja, żeby nie użyć brutalniejszych sformułowań, gdyż to właśnie Pan doprowadził do takiej sytuacji.

Jednocześnie pragnę zdementować kierowane pod moim adresem zarzuty składania i niedotrzymywania ustnych oświadczeń. Osobą, która nagminnie łamie umowy ustne
i ustalenia jest właśnie Pan. Dotyczy to ustaleń remontowych, a w ślad za nimi określenie terminu naszej dalszej współpracy, podpisanie umowy na wykonywanie badań analitycznych (brak pisemnej umowy od 2009 roku - pomimo moich wielokrotnych prób jej zawarcia) i co najgorsze terminów regulowania zobowiązań finansowych. Pozwolę sobie również stwierdzić, że nie tylko nie dotrzymuje Pan umów i ustaleń, to również posuwa się Pan do kłamstw skierowanych pod moim adresem w mediach i wobec Radnych, kiedy to na jednej z sesji stwierdził Pan, że prowadzi ze mną negocjacje mimo, iż nie było żadnego spotkania i żadnych ustaleń – tym samym jawnie okłamał Pan wszystkich Radnych i inne osoby obecne na sesji, nastawiając je negatywnie do mojej osoby.

W kwestii Pańskich wyjaśnień odnośnie zobowiązań finansowych stwierdzam, iż jest to kolejne kłamstwo, gdyż od maja br. kiedy to zostały uregulowane wielomiesięczne zaległości (sprawa poruszona na jednej z sesji Rady Miasta) nie dokonał Pan żadnej zapłaty do dnia dzisiejszego. Czy Pan oczekuje, że ja na własny koszt będę kupował odczynniki oraz wykonywał badania nie oczekując za nie zapłaty, z powodu tzw. „...skromnych możliwości szpitala...”?! Zdecydowanie odbiega to od Pańskiego stwierdzenia „...w odniesieniu do zobowiązań finansowych wskazuję, że są one systematycznie wykonywane...”. Być może chodziło Panu o inne zobowiązania finansowe szpitala, z innymi podmiotami, bo na pewno nie te dotyczące usług laboratoryjnych.

W ubiegłym tygodniu zapewniał mnie Pan telefonicznie, że zaległości za dwa miesiące zostaną uregulowane najpóźniej do dnia 13.08.2010 r. Dzisiaj mamy 20.08.2010 r. i nadal nie wpłynęła nawet jedna złotówka na konto laboratoryjne. Nie skontaktował się Pan ze mną, nie próbował prolongować lub uzgodnić przesunięcie terminu spłat długów. Czy, jak to Pan nazywał „...niewielkie opóźnienie w spełnianiu świadczeń...” to okres blisko trzymiesięczny?! To kolejne złamanie danego słowa i niedotrzymanie umowy. A może są to umyślne działania mające na celu zniszczenie i rozbicie mojego laboratorium.

Wprowadza Pan w życie praktykę jednoczesnej obsługi szpitala przez dwa niezależne laboratoria i tym samym to Pan wraz z kierownikiem laboratorium szpitalnego (o ile taki jest zatrudniony w pełnym wymiarze godzin) naraża zdrowie i życie pacjentów. Jeszcze raz podkreślam, że w tym procederze nie chcę uczestniczyć.

Na zakończenie jeszcze raz deklaruję i stanowczo oświadczam, że po podpisaniu ze mną stosownych umów na tymczasowe świadczenie usług laboratoryjnych do momentu opuszczenia przeze mnie zajmowanych pomieszczeń, będę dalej zabezpieczał kompleksowo, całodobowe badania biorąc za nie całkowitą odpowiedzialność.
W przypadku braku Pańskiej reakcji, a w ślad za tym nie podpisaniem ze mną umowy na świadczenie usług laboratoryjnych, moje poczucie obowiązku diagnosty nakazuje mi w dalszym ciągu wykonywać badania na rzecz pacjentów szpitalnych, ale to Pan przejmuje na siebie całkowitą odpowiedzialność i możliwość popełnienia przestępstwa.

Odnoszę wrażenie, że w swoich działaniach i przedsięwzięciach nie opiera się Pana na obowiązującym prawie oraz przepisach i procedurach. Dziwi mnie fakt, że Władze Miasta jako organ założycielski pozwalają na działania zmierzające do pogorszenia i obniżenia jakości oraz wiarygodności badań laboratoryjnych u pacjentów szpitalnych, co może pogorszyć ich prawidłową i szybką diagnozę, a w konsekwencji narazić na utratę zdrowia lub życia.

Kończąc nie mogę się oprzeć refleksji, że współpraca z Panem, a raczej całkowity jej brak oraz próby zastraszania to najgorsze co mogło mnie spotkać pod koniec długoletniej pracy zawodowej, którą starałem się wykonywać sumiennie i odpowiedzialnie.

z poważaniem

 

Tomasz Rutkowski

Do wiadomości:

1. Naczelnik Wydziału Zdrowia U. M. w Świnoujściu,

2. Przewodniczący i Członkowie Komisji Zdrowia,U. M. W Świnoujściu,

3. Konsultant Wojewódzki d/s. Diagnostyki Laboratoryjnej w Szczecinie

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl