Podczas tych kilku godzin zabrało głos czterech ekspertów zapraszonych z listy Polskiego LNG i jeden z listy Rady Miasta Świnoujścia. Wypowiadali się oni w tonie uspokajającym, a na zakończenie seminarium, kiedy dopiero był czas na zadawanie dodatkowych pytań i zgłaszanie wniosków o uzupełnienie niejasności i niedopowiedzeń wszyscy byli już zmęczeni i marzyli o zakończeniu tego spotkania. Nie było żadnego eksperta zaproszonego przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Prawobrzeża Świnoujścia, których też miała zaprosić Rada Miasta.
- Na szczęście ufff wiemy, że nic nam nie grozi i z tego się cieszę. Szkoda tylko, że te wszystkie informacje na temat terminalu LNG otrzymaliśmy tak późno – stwierdziła na zakończenie radna Joanna Agatowska, wiceprzewodnicząca świnoujskiej Rady Miasta.
Faktycznie wszyscy eksperci w różnym stopniu merytorycznie wypowiadający się na zadane pytania. Zgonie twierdzili, że nie ma się czego obawiać. Prezes PLNG Z. Rapciak uspokajał, że firma jest przygotowana na ewentualne odszkodowania. Ekspert od spraw bezpieczeństwa dr inż Witold Skomra uznał, że ryzyko ataku terrorystycznego nieopodal bazy NATO jest znikome, a korzyści dla terrorystów praktycznie żadne. Co najwyżej może przecież zginąć tylko kilka osób. Ekspert od spraw środowiskowych Wojciech Kowalski zapewniał, że nic sie nie stało, a las i tak przecież trzeba było kiedyś wyciąć. Odpowiadając na pytanie czy zginęły podczas wyrębu lasu ptaki i zwierzęta ekspert mówił, że nic mu na ten temat nie wiadomo, ale nie przypuszcza żeby w lesie pozostali jacyś samobójcy. Ilekroć eksperci mówili o oddziaływaniu tej inwestycji na środowisko z grona mieszkańców Warszowa dawało się słyszeć zjadliwe słowo “ZBAWCZE” .
Wiecej na ten temat w najblizszym gazetowym wydaniu “Wyspiarza niebieskiego”. Więcej zdjęć z seminarium na naszej stronie w zakładce fotoreportaż.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl