O to jak jest w tej materii w świnoujskim szpitalu i czy grozi nam likwidacja części łóżek w związku z niedoborem w Polsce pielęgniarek zapytaliśmy Dorotę Konkolewską, prezes szpitalnej spółki .
- U nas nie jest najgorzej. Jest mały niedobór pielęgniarek. W większości spełniamy wymogi. Na pewno nie zamknę i nie ograniczę liczby szpitalnych łóżek . Udało się pozyskać w zeszłym roku dwie młode pielęgniarki i położną. To dzięki temu, że w Kamieniu Pomorskim zamknięto oddział położniczy. U nas w związku z wprowadzonymi wymogami będą przeniesienia między oddziałami. W tej sytuacji zamierzam wykorzystać także sześciu opiekunów medycznych, których ustawa dopuszcza do opieki nad pacjentami i ratowników medycznych.. Świnoujście zatem nie ma się czego bać - powiedziała nam D. Konkolewska . Prezes Konkolewska mówiła także o obawach związanych z przewidywanym podbieraniem pielęgniarek przez inne szpitale. Informowała też, że aktualnie w świnoujskim szpitalu dzięki staraniom pracują teraz pielęgniarki z Wolina, Międzyzdrojów , Goleniowa i Kamienia Pomorskiego.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl