WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

13.10.2018 6:20

(rzecz dzieje się w Winoujściu, czyli nigdzie)

Z dawnych kronik grodu – księga III (311)

Oj dziać się coraz goręcej w grodzie poczęło, bo do obierania nowego kasztelana i ględziołków czasu ci już było coraz mniej. Kopanie zatem szło na całego, a zestrachana mocno frakcyja kasztela Oponususa brzytwy się każdej chwytała coby na powierzchni się utrzymać. Stąd też słowy kłamliwe wartkim strumieniem płynęły a głównym kandydatem do nikczemnego opluwania została starająca się tera o kasztelański stolec Czarna Otchłań zwana Kudłatą. W tle cięgiem takoż przewijało się skrywane wsparcie dla kasztelana Oponususa z grona poniektórych z Klanu Pisów.

 

Historyje takowe w grodzie tera opowiadali niektóre z frakcyji kasztelan Oponususa o Kudłatej, że włos się na łbach jeżył, a i włosie na cielsku stawało. Jak ci gadali pewnikiem pozamiata ona dokładnie we dworze w Szmalcborku dworzan na zbity pysk wyrzucając, a co poniektórych to nawet pewnikiem pożre na surowo, krew wscześniej wysysając. Zanim do tego dojdzie to pewnikiem i torturom ludziska podda. Zatem wedle nich, kto wróg jej to winien osikowy kołek szykować i po cichu drewienka na stos zbierać. Z takim ci przekonanioem powieści na ów temat powiadali, że i co poniektóre co to troche na sumieniu mieli wiarę dawać zaczęli. To ci jedna strona działań była coby Czarną Otchłań zwaną Kudłatą w ślipiach wielu zobrzydzić na maksa. Inszą było obdarowywanie grodzian gdzie się da i czym się da od malucha do starucha, a i pozyskiwanie wspierających wszelakich, nawet jeśli one niewiele ci albo i nic nie mogą. I tak wsparcie Oponususowi udzieliła tera dla przykładu dawna Krółowa Matka Eli Pieli, co to już wpływów żadnych za grosz nie ma , a i pamięci u niej brak o tym jak ją kasztelan przed laty spostponował i co sama o nim brzydko gadała. Cichcem takoż nie mając póki co własnego człeka ubiegajacego się o kasztelański tronik wspierali Oponususa niektóre członki z Klanu Pisów, choć zdaje się to być dlań całusem smierci. Insze za to członki Klanu Pisów zarzekali się, że za nic wsparcia takowego nie dadzą choćby ich kołem łamali.. Jakby nie popatrywać to i nieczyste to jest wielce, ale skoro kasztelan Oponusus cieszy się wsparciem Jo-Jo Brudzia to jest to znaczące i wiele podpowiada tak jak i poświadcza o rozłamie w Klanie Pisów. Gotuje się więc w grodzie okrutnie i ino wstęg tyle kasztelan tuż przed obieraniem ciąć nie będzie bo roboty opornie idą i okrutnie kosztują. Za to dlań najważniejsza sprawa to przekop między wyspami Wolim i Usram i to przynajmniej na papierze się tera udało, bo jak w będzie w praktyce to czas pokaże. Gród jednakoż musi być gotów przy robieniu przekopu na koszta bajońskie co to z grodzkiego mieszka dołożyć trza będzie kosztem inszych robót i żywota jakości w grodzie.

W wyspowych okolicach ino kasztelan Dorsz z pobliskich Pomiędzyzdrojów luzem się cieszy, boć kandydować do stolca nie zamierza i cały ten ambaras go omija. Sen z powiek spędza mu za to badanie Cebowiaków, co to groźne być może. Na pociechę jak wieść gminna niesie myśl jasna onemu towarzyszy , że żonicha jego Go-cha już ci pilnuje nowego gościńca własnego w górskim Wisłowaniu i czeka coby inrteresa dalej w spokoju kręcić... cdn

Gall Anomal

(wszelkie podobieństwo do znanych współcześnie osób i sytuacji jest całkowicie przypadkowe)

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl