Wielce zapracowany prezydent Żmurkiewicz

 W tym właśnie protokole na stronie 168 czytamy :„ (...) stwierdzono, że w wyniku zaniechania w latach 2013 – 2014 udzielenia Prezydentowi w pełnym wymiarze urlopu wypoczynkowego w dniu 5 grudnia 2014 r z budżetu jednostki samorządu terytorialnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy (ogółem 28 dni – 4 dni z 2013 r oraz 24 dni w 2014 r) ww. wypłacono ekwiwalent w wysokości 16.621,22 zł. Do wskazanej nieprawidłowości doszło wskutek zaniechania wykonania wobec Prezydenta obowiązków pracodawcy wynikających z art. 168 w zw. z art 152 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r Kodeks pracy (Dz.U.. z 1998 r Nr 21 poz. 94 z późn. zm.) i realizowanych przez Zastępcę Prezydenta (...) Czyli w całej tej sprawie jeszcze pierwszy zastępca prezydenta, a więc Barbara Michalska zaniechała wykonania obowiązków pracodawcy.

   Wyjaśnienia dlaczego wypłacono ekwiwalent za niewykorzystany  urlop wypoczynkowy złożył zastępca prezydenta. Czytamy m.in., że „(...) przyczyną  niewykorzystania przez Prezydenta Miasta Świnoujście Janusza Żmurkiewicza urlopu wypoczynkowego w latach 2013-2014 w ilości 28 dni była konieczność osobistego uczestnictwa i bezpośredniego nadzoru nad realizacją zadań o zasadniczym znaczeniu dla podstawowych potrzeb społeczności lokalnej (...)" . Nie będziemy cytować w całości szczegółów tej argumentacji, bo to przecież nie tekst kabaretowy, a każdy może to przeczytać sam na stronie internetowej miasta. W każdym bądź razie prezydent nie mógł pójść na urlop w związku z licznymi naradami i wyjazdami związanymi z przygotowaniem  do realizacji świnoujskiego tunelu (?), z uwagi na konieczność uczestnictwa w czynnościach związnych z udziałem Miasta w budowie terminalu LNG (?), podejmowania decyzji i nadzoru nad realizacją wyjątkowej ilości umów dotyczących zadań realizowanych z udziałem środków unijnych. Urlop nie był także możliwy z uwagi na realizowanie licznych bieżących obowiązków związanych z nadgranicznym położeniem Świnoujścia. Szczyt tej argumentacji wedle której prezydent nie mógł iść na urlop to jego: "osobisty nadzór nad przygotowaniem i realizacją zadań związanych z przyjęciem wyjątkowo dużej liczby gości (turyści, kuracjusze) w sezonie 2013-2014". Jak żyję sporo lat to takich bzdur chyba jeszcze nie czytałem. Pozostaje zapytać to czym się zajmuje prezydent w czasie kiedy nie wypada mu okres urlopowy? Pytanie nr 2. od czego prezydent ma dwóch zastępców ( w tym jeden, któremu powierzono obowiązki zajmowania się realizacją tunelu) oraz licznych naczelników wydziałów?. Pytania można mnożyć... Na przykład jak prezydent konkretnie nadzorował przygotowanie i realizację  zadań związanych z dużą ilością gości w mieście. A nie mówiłem, że to świetny materiał dla filmowców i kabareciarzy? Jawi się z tego jedna konkluzja. Prezydent i jego służby to chyba mają mieszkańców za kompletnych idiotów. 

 

     Z czystej ciekawości zapytaliśmy Roberta Karelusa,  rzecznika prasowego prezydenta ilu to pracowników Urzędu Miasta korzystało z ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Poinformował nas, że : "W 2014 roku ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wypłacono 5 pracownikom Urzędu Miasta, pracującym w wydziałach: podatków i opłat lokalnych oraz wydziale organizacyjnym. Nastąpiło to w związku z rozwiązaniem umowy o pracę lub po przejściu na rentę, po długotrwałym zwolnieniu lekarskim" . Jak czytamy o prezydencie ani słowa....

Więcej w papierowym wydaniu gazety.