WYSPIARZ niebieski
Jedyny tygodnik ukazujący się w Świnoujściu, Międzyzdrojach i Wolinie

04.03.2015 7:29

Co się dzieje z Flotą?

W związku z coraz trudniejszą sytuacją jaka tworzy się wokół świnoujskiego piłkarskiego klubu pierwszoligowego zadaliśmy kilka pytań Małgorzacie Dorosz, prezes Stowarzyszenia MKS FLOTA.

 

Wyspiarz niebieski: Jak w świetle czwartkowej deklaracji prezydenta i stanowiska radnych SLD wstrzymujących się od od wspomagania klubu rysuje się obecnie perspektywa dalszego istnienia MKS FLOTA? Jakie są szanse i w jakim kierunku się to wszystko może rozwinąć?

 Małgorzata Dorosz: Przy tak jednoznacznym stanowisku Prezydenta i Radnych SLD perspektywy istnienia MKS Flota po prostu nie ma. Przy złożonym wniosku o upadłość klubu, jedynym wyjściem jest ułożenie się pana Woźniaka ze wszystkimi wierzycielami Stowarzyszenia, czyli uzyskanie potwierdzonych deklaracji, że każdy z wierzycieli zgadza się aby to pan Woźniak, a właściwie jego Spółka spłaciła długi przy jednoczesnym stwierdzeniu, że do Stowarzyszenia nie ma już roszczeń. 

Wn.: Gdyby nie było oświetlenia świnoujskiego stadionu zgodnie z zapowiedzią prezydenta Żmurkiewicza to jakie koszty generowałby jeden mecz rozgrywany w Szczecinie czy Kołobrzegu?

M.D.: To są niewyobrażalne koszty dla klubu - koszt jednego meczu w granicach 100 tysięcy złotych, a do tego z małą garstką kibiców ze Świnoujścia, bo i dla nich będzie to bardziej kosztowne niż bilet na mecz w Świnoujściu. Jasne, że te koszty można w jakimś minimalnym względzie negocjować - nadal to będzie jednak wielokrotnie więcej niż na stadionie przy ul. Matejki 22 

Wn.: Jaka jest obecna rola sponsora  Jerzego Woźniaka, co mówi i zamierza po deklaracji radnych SLD oraz prezydenta?

 M.D.: Pan Woźniak twierdzi, że sobie ze wszystkim poradzi, że sam utrzyma klub a tym samym I ligę w mieście. Ma przed sobą jednak wiele warunków do spełnienia aby formalnie Spółka mogła przejąć Klub.

Wn: Czy J. Woźniak prowadzi jakieś rozmowy z poprzednim zarządem klubu? Czy  powołano już nowego prezesa spółki Flota?

M.D. : Owszem, jest w stałych, zażyłych relacjach z poprzednim Zarządem. Przecież jeszcze z nimi negocjował przejęcie klubu, ale poprzedni Zarząd wolał sprzedać I ligę do Rzeszowa. Nie wiem na jakim etapie formalnym jest sytuacja z Prezesem spółki, wiem, że był nim Bogusław Baniak, który w obliczu odpowiedzialności za przejęcie długów przez Spółkę po prostu zrezygnował.  

Wn:Wobec aktualnych zdarzeń jak rysuje się dalsza rola Stowarzyszenia MKS Flota i co z władzami stowarzyszenia? Kolejne zmiany?

 M.D: Według przepisów PZPN nie tak prosto i szybko można przejąć prawa do Klubu jak nam się to wszystkim wydawało. Licencja jest przypisana do Stowarzyszenia więc nadal jesteśmy panu Woźniakowi potrzebni. Co będzie ze Stowarzyszeniem po formalnym przejęciu Klubu to czas pokaże. Podkreślę jednak, że teraz to faktycznie wszystko zależy tylko od operatywności pana Woźniaka. Do 12 marca pozostało mało czasu i Sąd musi mieć podstawy aby zmienić wniosek o upadłość likwidacyjną na upadłość układową.

 

 


© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.

Tygodnik "WYSPIARZ niebieski"
Świnoujście  •  ul. Armii Krajowej 12  •  Pasaż Centrum  •  I piętro, p. 109
Tel. +48 91 327 10 64  •  Tel./Fax +48 91 321 54 36

www.wyspiarzniebieski.pl