Obecnie w Polsce jest 11 sądów apelacyjnych zatrudniających ponad 500 sędziów, 45 sądów okręgowych zatrudniających 2,8 tys. sędziów i 321 sądów rejonowych zatrudniających blisko 7 tys. sędziów. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin chce zlikwidować 115 małych sądów, jego zdaniem działających nieefektywnie. Gotowy jest projekt rozporządzenia w tej sprawie. Zakłada się, że omawiana reorganizacja zostanie przeprowadzona z dniem 1 lipca 2012 r.
Gdyby rozporządzenie weszło w życie, zniknęłoby 5 spośród 11 sądów rejonowych działających na obszarze podległym Sądowi Okręgowemu w Szczecinie. Minister ma zamiar zlikwidować te sądy, w których jest mniej niż 15 etatów sędziowskich. Uważa, że małe sądy nie działają sprawnie i szybko, ponieważ urlop lub zwolnienie lekarskie np. 3 sędziów, znacznie opóźnia rozpatrywanie przez te sądy sprawy. Na liście sądów przewidzianych do likwidacji na obszarze działania szczecińskiego Sądu Okręgowego są sądy rejonowe w Choszcznie, Kamieniu Pomorskim, Łobzie, Myśliborzu i Świnoujściu. Pozostałyby dwa sądy rejonowe w Szczecinie oraz sądy w Goleniowie, Gryficach, Gryfinie oraz Stargardzie Szczecińskim. Mają je zastąpić zamiejscowe wydziały większych sądów. Takie zamiejscowe wydziały miałyby funkcjonować w Świnoujściu.
W spotkaniu z Jarosławem Gowinem w Warszawie w dniu 11 stycznia br. brał udział prezydent Janusz Żmurkiewicz. Zabierając głos ws. pozostawienia Sądu Rejonowego w Świnoujściu uzasadniał m. in. tym, że nasze miasto jest jednym z trzech, obok Szczecina i Koszalina miast na prawach powiatu, położonych w województwie zachodniopomorskim, a po reorganizacji jedynym, w którym zabraknie siedziby sądu rejonowego.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl