Przed ponownym uruchomieniem fontanny konieczne będzie przepłukanie całej instalacji, co oznacza, że ten „ niby żart” będzie kosztowny nie tylko dla miasta, ale i dla sprawcy. Jeśli uda się go ustalić, grozi mu surowa kara, w tym obowiązek pokrycia kosztów naprawy urządzenia.
Nie jest to pierwszy tego typu incydent – wcześniej podobne sytuacje odnotowano w dwóch fontannach przy ulicy Chrobrego. Funkcjonariusze straży miejskiej, patrolując miasto, zwracają obecnie szczególną uwagę na miejskie fontanny. Kilka dni temu podobna sytuacja miała miejsce w Szczecinie.
Aby przywrócić fontannę do prawidłowego działania, najpierw trzeba wylać zanieczyszczoną wodę, następnie dokładnie przepłukać urządzenie, a dopiero później napełnić je czystą wodą, która będzie krążyła w zamkniętym obiegu.
Apelujemy do mieszkańców o rozsądek i przestrzeganie zasad korzystania z przestrzeni publicznej – i przypominamy, że niewinny żart może mieć kosztowne konsekwencje.
Wojciech Basałygo
Podinspektor
Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl