Foto: Danil Szysz
Jacek D.po wejściu do małego sklepu spożywczego zadał ekspedientce cios nożem w brzuch, kark i rękę po czym zbiegł do klatki „leningradu” nr 39. Tam zapukał do drzwi na pierwszym pietrze. Otworzyła mu starsza kobieta, którą natychmiast zaczął bić. W jej obronie stanął mąż. Starszy mężczyzna otrzymał jednak cios nożem w tętnicę szyjną i szybko się wykrwawił. Nożownik wybiegł z mieszkania i jego ślady odkryto nawet na piątym pietrze tej klatki schodowej. Został ujęty przez policję w momencie kiedy wychodził z windy w tej klatce . W ręku trzymał nóż, będący narzędziem zbrodni i zakrwawioną kurtkę. Interwencja karetki reanimacyjnej niestety nie pomogła starszemu mężczyźnie. Jego pobitą żonę zabrało pogotowie na oddział chirurgiczny. Natomiast 21-letnia ekspedientka walczy nadal o życie na bloku operacyjnym.
Według naszych informacji nożownik Jacek D. Był zamieszany w sprawę podpalania samochodów w Świnoujściu. Dzisiejszy napad i mord miał motyw rabunkowy.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl