Jak już wcześniej informowaliśmy fakt zgłoszenia braku opału w PEC do Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu , którego dokonał związkowy przewodniczący P. Kłyż skutkował jego zwolnieniem z pracy w PEC. Zwolnienia z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia bez prawa świadczenia pracy dokonano niezgodnie z ustawą o związkach zawodowych. Za ten czyn prezes PEC Grażyna Kołowiecka została ukarana przez Państwową Inspekcję Pracy mandatem w wysokości 2 tys zł, a sprawa jest w Sadzie Pracy. Zgłoszenie braków opału do świnoujskiej prokuratury jednak zostało przez nią umorzone w dniu 24 maja 2019 r. wobec stwierdzenia, że „czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego”. Niestety ta formułka jest dość znamienna także dla innych kontrowersyjnych spraw rozstrzyganych przez świnoujską prokuraturę ( np. sprawa nielegalnie wyciętych drzew przy Promenadzie Zdrowia, czy posadowionych niezgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zbiorników Baltchemu). O majowym umorzeniu postępowania przez prokuraturę i zwolnieniu DYSCYPLINARNYM związkowca (nie wiedzieć czemu takiemu właśnie, bowiem niezgodnemu ze stanem faktycznym) z dumą informował na czerwcowej sesji Rady Miasta Świnoujście prezydent Janusz Żmurkiewicz.
Po sygnałach do Ministerstwa Sprawiedliwości, zażaleniu i pikiecie zarówno pod PEC jak i Urzędem Miasta Świnoujście przeprowadzonej w Świnoujściu 29 sierpnia br, przez Zarząd Regionu NSZZ Solidarność pod wodzą przewodniczącego Mieczysława Jurka, podczas której wręczono petycje z konkretnymi żądaniami, nagle sytuacja się diametralnie zmieniła i świnoujska Prokuratura Rejonowa uchyliła swoje własne....umorzenie śledztwa. Prokurator Rejonowy argumentuje to otrzymanym zażaleniem złożonym przez przedstawicieli NSZZ Solidarność ZOZ przy PEC Sp. z o.o. w Świnoujściu. W zażaleniu skarżący „wnieśli o przesłuchanie 18 świadków , o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu przewożenia i składowania produktów masowych oraz z zakresu analizy procesu spalanie węgla, przeprowadzenia dowodu z dokumentów załączonych do zawiadomienia i przedłożonych do akt sprawy, a także o zabezpieczeniu dobowych pisemnych raportów pracy ciepłowni miejskiej oraz dobowych raportów pracy kotłów”. Prokuratura uchyliła zatem postanowienie o umorzeniu w związku z koniecznością rozpoznania powyższych wniosków dowodowych oraz uzupełnienia w niezbędnym zakresie materiału dowodowego. Sprawa póki co wróciła zatem na właściwe tory....
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl