Dokładnie w samo południe do zimnych wód Bałtyku weszła dziewiątka odważnych miłośników chłodnych zimowych kąpieli. Siedem osób było świnoujskiego Klubu „MORŚWIN”, a dwie osoby i pies ze szczecińskiego Klubu MORSY. Kąpieli przyglądał się spory tłumek przemarzniętych do kości widzów, fotoreporterów i operatorów. Kąpiący się wyszli z wody z objawami szczęścia na twarzach i nieco zaczerwienioną skórą. Wrzucili także do puszki datki na WOŚP. Po wyjściu przygrywał im na trąbce 82-letni trębacz. Już na wydmach jeden z „Morświnów” Marian Grel z wielka przyjemnością wytarzał się także w świeżym śniegu
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl