- Właścicielem nieruchomości jest hiszpańskie konsorcjum. Inwestorzy zapewniali o rozpoczęciu przebudowy. Wiosną informowali o otrzymanym pozwoleniu na rozbudowę hotelu - mówi Mateusz Flotyński, wiceburmistrz Międzyzdrojów. Nie wiemy dlaczego zrezygnowali z inwestycji, nie mamy już kontaktu z przedstawicielami Hiszpanów. Natomiast właściciel nie ma obowiązku informowania gminy o swoich planach.
Obiekt powstał w latach 1900 – 1914. Początkowo nazywał się Pension und Restaurant „Seeblick”, później nadano mu bardziej polską nazwę - „Bałtyk”. Mieściła się tam restauracja, a w latach 1911 – 1927 rozbudowano ją o kolejne piętra i dobudowano drewnianą część hotelową. Długo pełnił funkcję Wojskowego Domu Wypoczynkowego.
W roku 1989 został przygotowany projekt remontu kapitalnego budynku, jednak w roku 1990 „Bałtyk” został zamknięty. WDW przekazało go miastu, a następnie miasto sprzedało budynek prywatnemu inwestorowi. Odtąd zabytek przechodzi „z rąk do rąk”. Pechowo. Żaden ze zmieniających się właścicieli nie zrobił nic, aby ratować sypiący się zabytek. Kiedy trafił w ręce hiszpańskiego inwestora pojawiła się szansa, że ten podejmie się wyzwania. Nowy właściciel planował wykorzystać budynek na ekskluzywne, stylizowane apartamenty. Były już uzgodnienia z konserwatorem zabytków i pozwolenie na budowę. Dziś kolejny właściciel postanowił sprzedać niszczejący zabytek.
© Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i wykorzystywanie materiałów bez zgody redakcji zabronione.
www.wyspiarzniebieski.pl