19.05.2019 19:09

Chaos w rejsie na Odra Queen

Referendum tak...ale najważniejszy jest interes portu

Zgodnie z zapowiedzią w niedzielę 19 maja odbył się w Świnoujściu - zorganizowany przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście - rejs wycieczkowcem Odra Queen w trakcie którego zaprezentowano koncepcję budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu, po czym miała miejsce konferencja prasowa. Niestety spotkanie robiło wrażenie chałtury, którą trzeba po prostu zaliczyć. Było fatalnie przygotowane, pełne technicznych wpadek i chaosu. Część jego uczestników z uwagi na ciasnotę wnętrza wycieczkowca nie miała możliwości obejrzeć prezentacji, występowały także problemy z głośnością. Przedstawiciele ZMPSiŚ nie potrafili konkretnie odpowiedzieć na szereg pytań, albo odpowiadali ogólnikowo i pokrętnie.

W rejsie brało m.in. udział 9. świnoujskich radnych z przewodnicząca Elżbieta Jabłońską, trzech radnych Rady Miejskiej Międzyzdrojów z przewodniczący Janem Węglorzem, burmistrz Międzyzdrojów Mateusz Bobek świnoujski prezydent, przedstawiciele Rad Osiedli i organizacji społecznych oraz media. Ze strony ZMPSiŚ wypowiadali się wiceprezes Jacek Cichocki oraz szef Biura Strategii i Rozwoju Marek Trojnar. Obecna była również Maria Skubniewska , dyrektor departamentu z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Spotkanie prowadził świnoujścianin z pochodzenia, były radiowiec Piotr Sikora.

       Już na samym wstępie wiceprezes Jacek Cichocki zaznaczył, że spotkanie to nie przesądza o decyzji budowy terminalu, ale ma charakter informacyjny i konsultacyjny. Trzy warianty koncepcji budowy terminalu w sposób niestety dość chaotyczny i mało zrozumiały zaprezentował Marek Trojnar. Wynikało z tego, że wariant I jest preferowany a od pozostałych różni się zasadniczo tym, że połączenia kolejowe i drogowe będą do terminalu prowadziły od ronda w Łunowie. Zapewniał, że terminal w dużej mierze powstanie na wodzie i zajmie tylko 1084 metry plaży, a także wykorzysta 68 hektarów terenu ( a właściwie nieco ponad 40 ha bowiem reszta to droga i parking) , a nie jak się powszechnie powiada 500 ha. Trojnar mówił też o staraniach aby terminal tylko minimalnie ingerował w środowisko naturalne. Terminal docelowo na 1,5 mln TEU , a zdolność przeładunkowa 2 mln TEU. Głebokość techniczna 17 m (po wybudowaniu północnego wejścia do portu) i nabrzeża dla 2 statków o długości 400 metrów i jednego 200-metrowego. Budowa ma być etapowana. Wybudowany falochron typu narzutowego ma mieć 2041 m tak aby falowanie nie przekroczyło 1 m. Do tego ma powstać obrotnica na 800 m, a po modernizacji tor podejściowy rozszerzony zostanie do 500 m co umożliwi statkom ruch dwukierunkowy. Całość inwestycji (I i II etap) czyli infrastruktura i sprzęt ma kosztować 3,351 mld zł z tego 400 mln kosztów poniesie ZMPSiŚ, inwestor zewnętrzny (podobno są jacyś zainteresowani!) będzie musiał na dzisiejsze ceny wydać 2 mld zł, a resztę kosztów poniesie PKP i Generalna dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Budowa ma zająć 5. lat (bez projektu) i terminal powinien być gotowy do 2025 r. W zależności od przyjętych rozwiązań w terminalu może pracować jak zapewniano od 600 do 1000 osób.

      Przedstawiciele ZMPSiŚ byli m.in. pytani o uzasadnienie ekonomiczne budowy terminalu w sytuacji kiedy spada przeładunek kontenerów w ZMPSiŚ (w I kwartale tego roku o blisko 30%). padła odpowiedź, ze inaczej będzie z portem hubowym,a nie z obecną kontenerowa drobnicą. Na pytanie czy znajdą się chętni do korzystania z terminalu w przypadku kiedy polski rząd kładzie nacisk na rozwój szlaku Via Carpatia (od Kłajpedy i Kowna, przez Lublin, Koszyce, Debreczyn, do Rumunii , Bułgarii i Grecji, a także rozwój szlaku wodnego na Wiśle z portem intrermodalnym w Bydgoszczy padła ogólnikowa odpowiedź, że tu także znajdą się klienci i ten nasz szlak też będzie rozwijany. Na pytanie czy będą klienci jeśli średnia prędkość przemieszczania kontenerów koleją wynosi w Polsce 25 km/h, a na zachodzie ponad 50 km./h, a do tego droga szybkiego ruchu S3 nie gwarantuje swobodnego przejazdu, a do tego jeszcze funkcjonuje przewężenie na moście w Wolinie. Trojnar odpowiedział, że to sprawa PKP i GDDKiA i że nie wyobraża sobie, że w Wolinie nie powstanie kolejna przeprawa mostowa.

      Na pytanie o referendum w Świnoujściu w sprawie budowy terminalu i respektowania jego wyników odpowiedział wiceprezes Cichocki informując, że przeprowadzenie referendum to sprawa władz miasta, ale i tak najważniejszy jest interes portu. Dziennikarze nie otrzymali też rzeczowej informacji co z funkcjonowania terminalu uzyska budżet miasta. Odpowiedź na temat deklarowanego opracowania analizy korzyści społacznych  wynikających dla świnoujścian z tej budowy była nad wyraz enigmatyczna.

- Analiza jest, ale musi być jeszcze dopracowana – stwierdził nieprecyzyjne Cichocki.

     Zapowiedziano na koniec kolejne spotkania konsultacyjne w dniu 9 czerwca o godzinie 12. w sali teatralnej MDK w Świnoujściu i 16 czerwca o 12 w sali Filii MDK Warszów.

Więcej w papierowym wydaniu gazety.

.